Obuwie podopiecznych powinno być starannie zasznurowane, silnie trzymało nogi w kostkach, a palce nie dochodziły przy stąpnięciach do czubków butów. W niższych partiach gór stawiamy stopy płasko, w miejscach bardziej nachylonych na obcasach; krok dłuższy, kolana elastycznie ugięte. Na stromych odcinkach szlaków odwracamy się twarzą do stoku. Przy schodzeniu nieodzowne jest korzystanie z tarcia podeszew butów, rąk i odzieży o skały. Niekiedy trzeba na nich usiąść.
Na stokach należy uważać, by plecak nie przeważał do przodu lub do tyłu. Trzeba pochylić się lekko do przodu przy podejściach, a przy zejściach tylko nieznacznie. Mięśnie i ścięgna nie mogą być napięte. W razie konieczności można podeprzeć się rękami lub przytrzymać gałęzi, tych jednak, które się łatwo nie łamią. Nie zaleca się podpierania laską, tym bardziej kijem. Po piargach schodzimy długimi krokami, stawiając mocno nogi, zjeżdżając z obsuwającym się piargiem. Trzeba uważać, aby nie strącać odłamków w dół czy na kolegów i nie spowodować lawiny większych kamieni. Uciążliwe jest zwłaszcza schodzenie po grubym piargu. Trzeba wystrzegać się schodzenia po drobnym piargu, który pokrywa cienką warstwą twarde podłoże. Jest on szczególnie niebezpieczny w miejscach eksponowanych.