Najlepsze są koszule lniane, bawełniane i flanelowe. Te ostatnie chłoną pot i nie przylepiają się do ciała. Niewskazana jest bielizna z tworzyw sztucznych, nie zapewnia bowiem wystarczającej wentylacji ciała i nie wchłania potu. Nieodzownym elementem obozowego ekwipunku jest sweter najlepiej wełniany, luźny, z szalowym kołnierzem, zapinanym na guziki. Wierzchnie okrycia powinny być wiatroszczelne, chronić przed utratą ciepła, w pewnym stopniu wodoszczelne, wygodne i trwałe. Wymagania te spełnia najlepiej odzież z tzw. goretexu, a w mniejszym stopniu kurtki, anoraki, tzw. kangurki wykonane ze stilonu, nylonu czy dakronu. Wodoszczelność tych ostatnich zwiększa się przez impregnację tkaniny po jednej stronie. O sukcesach goretexu w produkcji okryć turystycznych z prawdziwego zdarzenia decydują takie jego właściwości, jak wodoszczelność i wiatroszczelność, przy równoczesnej przepuszczalności pary wodnej, powstałej z pocenia się.